7 rzeczy do zrobienia w marcu: niespodzianka dla kuriera, nowa pielęgnacja i bielizna
Trzeci miesiąc tego roku właśnie się rozpoczyna, dlatego zgodnie z blogowym rozkładem, czas na wpis z rzeczami do zrobienia w marcu. Jak w każdym wpisie z tej serii, możesz zobaczyć fragment mojej
listy zadań, celów oraz
przyjemności na ten miesiąc. Być może będzie to impuls do zmian, do
zrobienia czegoś czy spędzenia czasu w ciekawy sposób. A może zainspiruje Cię do stworzenia swojej listy. Zobacz zatem moją
listę
rzeczy do zrobienia w marcu.
7 rzeczy do zrobienia w marcu
1. Wiosenny spacer w lesie
To właśnie w tym miesiącu rozpoczyna się wiosna! I mam nadzieję, że nie tylko w kalendarzu ale także w rzeczywistości będzie pięknie i choć trochę bardziej słonecznie. Dlatego chcę udać się na wiosenny, długi spacer po lesie i cieszyć się nim, nie spiesząc się nigdzie.
Niemal
każdego dnia chodzę na spacery, jednak tym razem chcę nieco go
celebrować - może to będzie jakaś niedziela? Może zabiorę ze sobą moją
rodzinę? A może zrobimy sobie fajne, wiosenne zdjęcie? ZROBIONE
2. Przeczytać lekką książkę
Ostatnie miesiące spędzałam na czytaniu książek rozwojowych, które mocno angażowały głowę. Taka literatura jest wymagająca i potrafi zmęczyć, jak niejedna nauka do egzaminu. Nowe wiadomości, perspektywy, ćwiczenia do wykonania, rozwijanie umiejętności, szlifowanie ich, wprowadzanie w życie, zmiany - każda nowa rzecz zanim się przyswoi nie od razu jest lekka i przyjemna.
Dlatego w marcu chcę ograniczyć taki rodzaj książek na rzecz czegoś lżejszego, co da odpoczynek głowie i trochę wytchnienia. Może będzie to jedna a może dwie książki, zobaczymy. Chcę jednak postawić na lekką, odprężającą literaturę, przy której będę się dobrze bawić. ZROBIONE
3. Stworzyć plan pielęgnacji twarzy
Moim celem na ten rok było stworzenie świadomej pielęgnacji twarzy na nowo. Jestem mocno zafascynowana pewną koncepcją, powoli zbieram sobie informację i tworzę taką bazę, aby ruszyć z tym tematem bardzo świadomie. Sporo czytam na ten temat i oglądam osoby, które są profesjonalistami w tym temacie. Wiem, że jak wszystko już rozpiszę i zaplanuję to będę wiedziała do czego dążę, jak się za to zabrać i jaki efekt chcę osiągnąć.
Jako że dawno nie kupowałam kosmetyków (i to był zabieg celowy, aby zużyć to co mam i faktycznie się to udało - została mi niewielka ilość produktów do pielęgnacji twarzy, rzekłabym, minimalna i niewystarczająca), to powoli będę sobie wdrażać nowe produkty, nowe etapy i sposoby. Zaczynam od bardzo podstawowej wersji i dosłownie od 2-3 kroków, aby potem stopniowo ją rozszerzać. Jeśli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, to chętnie podzielę się z Wami efektami i spostrzeżeniami na blogu.
EDIT: Już rozpisałam sobie etapy świadomej pielęgnacji i jak będę wdrażać produkty, przeanalizowałam składy produktów, które mam, abym mogła też coś wykorzystać plus mam listę nowych, które chcę kupić. Zrobiłam sobie też mały prezent na Dzień Kobiet i zamówiłam już dwa kosmetyki, z którymi rozpocznę przygodę z tą pielęgnacją. ZROBIONE
4. Uzupełnić braki bieliźniane w szafie
Na początku roku, zrobiłam jak zawsze listę swoich celów. I jednym z nich, jest odbudowa swojej garderoby. Od prawie trzech lat nie kupowałam niemal nic (jakieś pojedyncze rzeczy), zrobiłam też ogromne czystki w szafie i mam ogromne braki, nawet w takich podstawowych rzeczach. Ten zabieg był z jednej przypadkowy (początkowo) a z drugiej świadomy (później). Chcę na nowo zbudować swoją szafę, poczuć świeżość, dlatego kompletuję ją od nowa.
Oczywiście kupno wszystkiego na raz mija się z celem. Nie tylko jest to nieekonomiczne i nadszarpnęłoby mocno mój portfel ale i pośpiech nie jest dobrym doradcą a mnie nigdzie się nie spieszy, żeby mieć wszystko już teraz. Dlatego zaczęłam od drobnych rzeczy: kupiłam kilka nowych piżam, a teraz chcę kupić bieliznę, skarpetki, rajstopy i takie podstawowe rzeczy. Jako że robię to na spokojnie, mogę się zastanowić, co faktycznie jest mi potrzebne, jaka ilość i stawiać na lepszą jakość w tych kategoriach, gdzie mi na tym zależy.
Z założenia, chciałabym takie zakupy potem robić świadomie, np. raz do roku i wymieniać to, co już się zniszczy i gdzie są braki (głównie właśnie w tej kategorii dodatkowej, z bielizną, akcesoriami, basic'ami). ZROBIONE pół na pół (część zakupów poczyniona, reszta w kwietniu)
5. Wiosenne porządki
Jak wiosna to czas na wiosenne porządki. Nie mam ich jakoś bardzo dużo, bo raczej na bieżąco każdego miesiąca coś sobie ogarniam, ale na pewno chcę zrobić porządek w biurku, w witrynie i na półce z książkami i w aktualnie używanych kosmetykach. Chcę też już całkiem schować zimowe ubrania i wyjąć z pojemników te wiosenne i lżejsze. ZROBIONE
6. Zrobić niespodziankę
W marcu postanowiłam, że zrobię komuś niespodziankę. Taką bez okazji. Może to będzie ktoś bliski a może nie. Świta mi po głowie pomysł ze słodkim podarunkiem dla kuriera (można też włożyć pudełeczko z paczką do paczkomatu i podpisać - to akurat nie mój pomysł, gdzieś podpatrzyłam - ale tak mi się spodobało, że może tak zrobię i poprawię komuś humor i sprawię, że będzie miał lepszy dzień).
7. Spędzić jeden dzień ze świąt nietypowych
W marcu mamy mnóstwo świąt nietypowych i to dobry pretekst do tego, aby miło go spędzić i aby był przez nas zapamiętany. Dzień żelków i zakup tych ulubionych? Czemu nie! A może dzień szczęścia i spędzić go w wymarzony sposób z samymi przyjemnościami? Albo dzień mózgu i wieczór z planszówkami, sudoku albo łamigłówkami?
To naprawdę super pomysł, aby wykorzystać kalendarz świąt nietypowych do tworzenia swoich świetnych wspomnień.
A Ty co planujesz robić w tym miesiącu? Jak chcesz go zapamiętać? Co przyjemnego zrobisz dla siebie?
ZOBACZ TAKŻE:
