7 rzeczy do zrobienia w lipcu: glow Up @chociażby, szczotkowanie ciała, zakupy
W poprzednim miesiącu rozpoczęłam małą serię, która jest jednocześnie wyzwaniem, które chcę zrealizować przez rok. Co miesiąc pojawia się wpis z listą rzeczy do zrobienia w danym miesiącu. Są na niej zarówno rzeczy konieczne do zrobienia, takie, które wymagają wysiłku i pracy, ale również te przyjemne, które maja umilić mi miesiąc. Liczę na to, że moja lista zainspiruje Was do zmian i do tego, aby miesiąc nie przeleciał Wam ot tak, ale abyście mogli się na nim skupić, coś zapamiętać i zrobić, z czego będziecie dumni i zadowoleni. Przed Wami lista 7 rzeczy do zrobienia w lipcu.
7 rzeczy do zrobienia w lipcu
1. Zrobić zaległe zakupy
To mój priorytet na tej liście. Tylko o co chodzi? Są takie rzeczy, których zakup odkładam od dawna, a wiem, że są mi potrzebne. Dlaczego jeszcze się nie zabrałam się do ich zakupu, skoro ich zakup jest uzasadniony i konieczny? Otóż wiąże się to z szukaniem, researchem, przeglądaniem i poświęceniem temu trochę czasu. Są na tej liście zarówno meble (muszę je wymierzyć i miejsce na nie), wybrać odpowiednie itp. a także prezenty czy ubrania, nie tylko dla mnie. Dlatego w końcu chcę się za to zabrać i odhaczyć wszystkie rzeczy z listy, a potem cieszyć się z ich używania. ZROBIONE
2. Regularne szczotkowanie ciała
Od kilku miesięcy znów powróciłam do szczotkowania i to jest taki game changer! W połączeniu z sauną, hydromasażem z biczami wodnymi i piciem wody, szczotkowanie daje niesamowite efekty! Ciało jest gładkie, jędrne i sprężyste. Na udach znika też tzw. gęsia skórka, więc to także super forma dbania o siebie i estetykę ciała. Szczotkowanie nie zajmuje dużo czasu, jest przyjemne, pobudza, dodaje energii i zajmuje dosłownie chwilę. ZROBIONE ALE NIEREGULARNIE - kontynuuję w kolejnym miesiącu
- Jak przygotować skórę do lata? Moje sposoby na piękną skórę
- Wieczorne rytuały, czyli co robię przed snem i czego używam
3. Obejrzeć 5 teledysków w całości i zwrócić uwagę na tekst
Czy wiesz, dlaczego w piosence "Kiedyś do Ciebie wrócę" główna bohaterka zaufała poznanemu mężczyźnie? I dlaczego cierpi? Albo w "Cześć, jak się masz" dlaczego dziewczyna pakuje walizkę? Ja też nie wiedziałam. Słuchamy mnóstwo hitów, ale tak naprawdę większości z nich nie znamy dokładnie - nie przysłuchujemy się, o czym śpiewa wokalista, nie wiemy jaka historia kryje się za piosenką. Myślę, że to mini wyzwanie będzie fajnym pomysłem na uważność i slow life. Dlatego chcę wybrać kilka piosenek, które mi się podobają lub kilka nowości i skupić się przez moment tylko na nich, na tekście ale i teledysku.
4. Przeczytać przynajmniej jedną książkę rozwojową
Na mojej półce mam jeszcze sporo książek, które czekają na swoją kolej. Ostatnie miesiące pod względem czytelniczym były raczej luźne - to znaczy książki były raczej lekkie, z fabułą, idealne na wiosenno-letni czas. W lipcu chciałabym przeczytać wybrana książkę, która pomoże mi w rozwoju osobistym. Dla mnie "przeczytanie" takiej książki to przede wszystkim zatrzymywanie się, przemyślenie jej, robienie notatek, znaczników i zadań, które się w niej pojawiają. Dlatego "czytanie" takiej książki to nie 1-2 dni, ale znacznie dłużej. Jeśli książka ma coś wnosić do naszego życia i zmienić to po prostu trzeba ją przerobić. Samo przeczytanie niczego nie zmieni - może tylko chwilowo dać nam motywację, jednak to za mało. Zatem wybieram jedną książkę, na której chcę się skupić i będę działać! ZROBIONE (książki recenzuję na instagramie @delisheblog także zapraszam!)
5. Dokończyć kurs Glow Up od Gabi z @chociazby
W czerwcu, w ramach zaległego prezentu urodzinowego, kupiłam sobie kurs od Gabi z @chociazby. Długo zastanawiałam się, co będzie idealnym prezentem ode mnie dla mnie i ten kurs okazał się strzałem w dziesiątkę! Podcasty Gabi polecałam już niejednokrotnie na blogu, dlatego to nie zaskoczenie, że w ramach podziękowania za nie ale i z ciekawości i chęci rozwoju, zakupiłam kurs: Projekt Glow Up, który stworzyła. Chcę go dokończyć, wrócić jeszcze raz do pewnych zadań i kwestii i cieszyć się nim! ZROBIONE w połowie - reszta w sierpniu
6. Zrobić piknik lub zorganizować małą wycieczkę
Kolejny mały cel do zrobienia w lipcu to zorganizowanie pikniku lub małej wycieczki. To idealny miesiąc na taki punkt, więc mam nadzieję, że się uda. Koc, przekąski, może przenośny głośnik z muzyką i mamy super klimatyczny piknik. ZROBIONE - mała wycieczka, a także mini piknik nad wodą
7. Wypróbować nowy przepis
Kolejny, przyjemny punkt na mojej lipcowej liście to wypróbowanie nowego przepisu. Moje wielofunkcyjne urządzenie kuchenne ma nadal nieodkryte przepisy, których nie robiłam, więc tylko wystarczy coś wybrać i do dzieła! NIEZROBIONE - poległam przez wyjazdy wakacyjne, ale za to wypróbowałam nowe smaki :D
A Ty co planujesz zrobić w lipcu? Jakie zadania ale i przyjemności chcesz zrealizować?
ZOBACZ TAKŻE: