7 rzeczy do zrobienia w czerwcu: porządki wirtualne, spa i metamorfoza pokoju

 
Co miesiąc robię sobie listę rzeczy, które chcę odhaczyć. Są na niej ważne spotkania, wizyty, ale także terminy umów, publikacji oraz inne zadania do wykonania. Postanowiłam, że podzielę się z Wami kawałkiem takiej listy i pokażę, co się na niej znajduje. Wybrałam z niej 7 zadań i rzeczy do zrobienia, które być może i Was zainspirują do zmian i do pracy. Jeśli tak będzie, to koniecznie dajcie znać w komentarzu. Możecie podzielić się także swoimi listami "to do".

 

Człowiek-lista, czyli jak to robię, że tyle robię


Jestem człowiek-lista, typ zadaniowca, więc uwielbiam planować i robię to od lat. Dzięki tej metodzie jestem w stanie zrobić o wiele więcej niż gdybym tylko miała te rzeczy w głowie. Pewnie część z nich by mi uciekła, a reszty być może nie chciałoby mi się robić. Gdy mam je zapisane, od razu jakoś łatwiej się do nich zabrać. 
 
Często dzielę je też na mniejsze segmenty i zadania, co usprawnia ich realizację, zwłaszcza, gdy są to pracochłonne i czasochłonne rzeczy. Wtedy wiem, co mogę zrobić danego dnia, jak rozłożyć sobie pracę i co uda mi się wykonać i zdążyć w danym dniu. A odhaczanie czy skreślanie wykonanych zadań daje zadowolenie i motywację do wykonywania kolejnych rzeczy z listy. 

W planerze, na kartce, zwykłym zeszycie czy w notatniku w telefonie zapisuję, co mam do zrobienia i dzielę sobie te zadania na pracę (tekst dla klienta, wycena, wydrukowanie i wysłanie umowy), blog (grafik wpisów, zdjęcia do postu sponsorowanego itp., obowiązki domowe i rzeczy ponadplanowe (ale takie bardziej dodatkowe, coś co nie robię codziennie a wymaga wykonania jak np. wizyta u dentysty, większe zakupy chemii online, które robię 2x w roku, kupno prezentu na urodziny, wywołanie zdjęć itp.). 
 
To daje mi ogląd na cały miesiąc - widzę, co mam do zrobienia, co uda mi się wykonać w tym tygodniu, co później i jak dużo czasu będę musiała na to zadanie poświęcić. Zatem poniżej 7 zadań z mojej czerwcowej listy.

 

7 rzeczy do zrobienia w czerwcu


1. Zrobić porządek na dysku i w telefonie

Oj, to jest punkt, który odkładam już od dwóch miesięcy. A dlaczego? Bo to coś, co pochłonie sporo czasu. Przede wszystkim chcę zgrać zdjęcia z telefonu na dyski zrobić trochę miejsca. Ale nie chcę tego robić w taki sposób, żeby wrzucać wszystko do jednego folderu, ale przejrzeć je dokładnie i od razu usuwać zbędne i pokatalogować odpowiednio

Dlatego to coś, co spędza mi sen z powiek i odkładam to w czasie. Ale wiem, że muszę i chcę się za to zabrać, zanim znów padnie mi telefon bo będzie przepełniony. Czerwiec to dobry miesiąc na to zadanie. Od razu rozpisałam sobie to zadanie na mniejsze i będę "jadła słonia po kawałku". ZROBIONE

 

2. Wywołać zaległe zdjęcia

Tu nie jest tak źle, bo ostatnie zamówienie zdjęć na stronie Empiku robiłam w marcu. Ale ponownie zebrało się kilka zdjęć i okazji, z których chciałabym mieć pamiątkę. 
 
Pod tą kategorię zaliczam też późniejsze uporządkowanie ich w albumach i podpisanie każdego tak, aby znalazła się na nich data i ewentualne miejsce. Robię tak od lat, gdyż czasem jakieś zdjęcie wędruje do ramki albo do kogoś i potem trudno sobie przypomnieć, kiedy było robione. ZROBIONE



3. Uzupełnić mój przepiśnik

Mam segregator, w którym przechowuję arkusze z przepisami, które stworzyłam sobie w Wordzie. Obok wydrukowanego przepisu znajdują się zdjęcia dania, wykonane przeze mnie, jeśli dana potrawa nam zasmakowała i robię ją ponownie. 

Są takie przepisy, które często wykonuję, a nadal nie znalazły się w przepiśniku i jest to o tyle uciążliwe, że muszę ich szukać w notatniku czy gdzieś na screenach w telefonie. Chcę to uzupełnić i mieć większą bazę posiłków. ZROBIONE


4. Zrelaksować się i odpocząć w Spa

To taki pourodzinowy wyjazd, na którym bardzo mi zależy. W kwietniu, na takim wyjeździe bardzo odpoczęłam i dodał mi energii, dlatego i teraz chcę to powtórzyć. Będzie basen i jacuzzi ale najbardziej zależy mi na saunie. 

Pamiętam, jak swego czasu w niej bywałam przez kilka dni pod rząd i jak pięknie wyglądała po niej skóra przez długi czas i jak działała na cellulit - skóra była ujędrniona, gładka i sprężysta. Zazwyczaj jak gdzieś wyjeżdżamy, szukam hotelu właśnie typu wellness&spa (zdjęcia z dwóch różnych miejsc). NIEZROBIONE w czerwcu, ale ZROBIONE w lipcu w dodatku 2 razy! (było super!)


5. Zapisać się na masaż

To punkt, który odkładam od kilku miesięcy, a moje plecy wołają o pomoc. Przy regularnych wizytach widziałam świetne efekty - kręgosłup odpoczął i nie bolał. Zwłaszcza muszę zadbać o odcinek szyjny bo tu mam największe napięcie i ból. 

W czerwcu sięgam po telefon, umawiam wizytę i jadę, nie ma już wymówek. Sama będę sobie wdzięczna, że do tego wrócę - a jak już raz pojadę to i na kolejne wizyty będzie łatwiej się wybrać. NIEZROBIONE - ubolewam bardzo!


6. Metamorfoza pokoju

Tu już poczyniłam pierwsze kroki. Uporządkowałam przestrzeń, wyrzuciłam niepotrzebne rzeczy, wyczyściłam szafki. Mam już na oku meble, które chcę kupić i lada dzień to zrobię, wiec pewnie w czerwcu będzie trochę skręcania i fajnej zabawy przy tym. 

Przy okazji udało się pozbyć wielu rzeczy, których nie używaliśmy. Potrzebuję jeszcze kilku pojemników i pudełek do przechowywania i zaczynamy zmiany! ZROBIONE w połowie ale w całości dokończone w lipcu


7. Przesadzanie kwiatów

Tu napisałam bardzo ogólnie, ale głównie chodzi mi o ulepszenie ziemi w jakiej rosną, dosypanie keramzytu i rozmnożenie ceropegii woodi. Chcę zagęścić drugą, którą mam, wiec muszę się tym zająć jak najszybciej, bo latem zawsze przepięknie rośnie i wypuszcza mnóstwo nowych listków - serduszek. ZROBIONE


 

A Ty co planujesz zrobić w czerwcu? A może moja lista zainspiruje Cię do zmian i skorzystasz z moich pomysłów?

 

ZOBACZ TAKŻE:

instagram