Drogeryjny podkład, tusz za grosze, maska do włosów, czyli Ulubieńcy lutego i marca
Świetny drogeryjny podkład a może tusz za grosze? Te i inne świetne kosmetyki pokażę Wam właśnie w tym wpisie. Ulubieńcy miesiąca to rewelacyjny sposób, aby pokazać kosmetyki, które zasługują na uwagę i które testowałam dłuższy czas, zanim się tutaj pojawiły. Zapraszam!
Ulubione kosmetyki ostatnich miesięcy
Świetny drogeryjny podkład | Podkład Wonder Match Eveline
Pod koniec ubiegłego roku zrobiłam małe zamówienie kosmetyczne, które pokazywałam Wam we wpisie Rok bez zakupów - ostatnie miesiące wyzwania IV kwartał. Tam też pojawił się podkład, o którym dziś mowa. Uwielbiam mój podkład ze Smashboxa, o którym mówię wielokrotnie i cały czas szukam czegoś tańszego, drogeryjnego, co mogłabym używać z nim zamiennie. Tak trafiłam na podkład Eveline Wonder Match.
Ten podkład okazał się być strzałem w 10! Bardzo ładnie wygląda na skórze, bez problemu mogę go rozprowadzić równomiernie gąbeczką, wygładza skórę i już niejednokrotnie dostałam komplementy na temat mojej skóry twarzy, że wygląda tak zdrowo, świeżo i gładko. Nie nakładam go w bardzo dużej ilości, a aplikacja gąbką ułatwia stworzenie naturalnego efektu bez maski. To dobry podkład na dzień, wyrównuje koloryt, wygładza, nie wyświeca się szybko, spokojnie utrzymuje się kilka godzin (a mocniej utrwalony, przypudrowany nadaje się także na wyjście) i czuję się w nim komfortowo - nie wyczuwam go na twarzy i nie wchodzi w zmarszczki mimiczne. Jeśli jeszcze go nie testowałyście - ja od siebie bardzo polecam!
Dobry tusz za grosze | Tusz do rzęs Variete Lashes Show Eveline
Tusz Variete z Eveline to produkt, który odkryłam w drugiej połowie ubiegłego roku. To drogeryjny produkt, który jest łatwo dostępny i nie kosztuje dużo. Ładnie wydłuża rzęsy, jest mocno czarny, rozdziela rzęsy i długo się na nich utrzymuje. Do tego stopnia, że czasami mam problem z jego zmyciem - muszę dłużej przytrzymać wacik nasączony płynem micelarnym, gdy wykonuję demakijaż.
Kupuję go, gdy tylko się skończy i na ten moment to mój ulubiony tusz do rzęs. Zatem jeśli szukacie drogeryjnego, niedrogiego tuszu za mniej niż 20zł to myślę, że warto go wypróbować.
Zamiennik drogiego pudru wygładzającego | Puder Hi Rice Paese
Będąc przy tematyce makijażu, polecę jeszcze jeden kosmetyk - puder do twarzy Hi Rice! z Paese. Kupiłam go w ubiegłym roku i sięgam po niego regularnie. Mam go w odcieniu 10 Light Beige. Nie jest to puder mocno utrwalający czy matujący (w tej kategorii mam innego ulubieńca), ale puder wygładzający i scalający makijaż. Ma delikatny, beżowy kolor, sięgam po niego, gdy chcę wygładzić skórę - ładnie stapia się i współgra z podkładem, wygładzając pory i tworząc efektu bluru i Photoshopa.
Porównywałam go do słynnego, droższego pudru wygładzającego pudru wykończeniowego we wpisie Drogeryjny zamiennik pudru Laura Mercier i tam również Was odsyłam. Cały makijaż wygląda naprawdę ładnie, skóra jest wygładzona, zblurowana, ma też wygodne i estetyczne opakowanie i jest wydajny.
Dobry produkt do demakijażu | Emoliencyjne masełko oczyszczające Bandi
Ten kosmetyk dobija już dna, a ja dopiero teraz o nim wspominam. Kupiłam go jesienią i regularnie po niego sięgam, co świadczy o jego wydajności. Jest to bardzo kremowy, przyjemny produkt, który łatwo rozprowadzić po skórze. Czujemy efekt ukojenia, skóra już podczas aplikacji wydaje się być gładka, miękka i zaopiekowana. Masełko dobrze rozpuszcza makijaż, ja usuwam je z twarzy przy pomocy gąbki konjac (można użyć też ściereczki bambusowej).
Skóra po takim demakijażu nie jest ściągnięta, a wręcz przeciwnie: mamy wrażenie nawilżenia, czujemy, że jest miękka i przyjemna w dotyku. Ja oczywiście na koniec oczyszczam jeszcze delikatnie twarz żelem, jednak to masełko świetnie się tu sprawdza, w takim wieloetapowym oczyszczaniu skóry. Gorąco polecam!
Odżywka Emolientowa Melisa Anwen
Moje wysokoporowate włosy kochają wręcz odżywki i maski emolientowe. Bardzo lubię też kosmetyki do włosów marki Anwen. Co jakiś czas testuję sobie różne nowości i sprawdzam, jak działają na moich włosach. Odżywka emolientowa melisa sprawia, że włosy są gładkie, lepiej się rozczesują, są miękkie i nawilżone. Odżywka jest gęsta, nie spływa z włosów i jest treściwa.
Sięgam po nią, gdy widzę, że włosy potrzebują ujarzmienia, są suche i niesforne. Bardzo fajny produkt, który warto wypróbować.
Znacie te kosmetyki? Co o nich sądzicie? Jaki kosmetyk był Waszym ulubieńcem w ostatnim miesiącu?
ZOBACZ TAKŻE:
