5 szamponów do włosów, które warto wypróbować
Szampon to produkt, który jest niezbędny w naszej łazience i sięgamy po niego dosyć często. Moja wrażliwa skóra głowy nie toleruje każdego szamponu, dlatego, gdy znalazłam takie, które mi się sprawdzają, staram się ich trzymać i wracać do nich, gdy mi się kończą. Przed Wami 5 szamponów, które warto wypróbować. Oczywiście, jak zawsze zaznaczam, że nie każdy produkt sprawdza się u każdego, co zależy od wielu czynników. Natomiast być może będzie to dla Was inspiracją, gdy szukacie szamponu dla siebie i wśród moich perełek znajdziecie coś, co Was zachwyci.
5 najlepszych szamponów do włosów
Subiektywne zestawienie
Szampon do włosów Regeneracja + połysk Ocet jabłkowy Polka
Szampon Ocet jabłkowy kupiłam w ciemno, przypadkiem, robiąc jedno z zamówień kosmetycznych w ubiegłym roku. Szukałam nowego szamponu i padło na ten. Popularne są płukanki octowe, dlatego postanowiłam wypróbować szampon z dodatkiem octu jabłkowego. Stosuje ten szampon do mocniejszego oczyszczania włosów, choć nie zostawia szorstkich i matowych włosów, a skóra głowy nie jest przesuszona, dobrze sobie radzi z tym zadaniem i sprawdza się w tej roli.
Włosy po umyciu są miękkie, puszyste, lekkie i uniesione u nasady. Zachowują też dłużej świeżość i nie przetłuszczają się tak szybko. Za ten efekt go lubię i często do niego wracam. Ten szampon kosztuje mniej niż 10zł.
Szampon do włosów normalnych Migdał i Avocado Isana
Ten szampon dostępny jest w Rossmannie, kupiłam go z ciekawości, gdy pojawił się na półkach. Szampon nie podrażnia mojej skóry głowy, bardzo dobrze się pieni, wystarczy naprawdę niewielka ilość, aby umyć skórę głowy i włosy.
Zaliczany jest do łagodniejszych szamponów, gdyż pozbawiony jest siarczanów, silikonów i PEG, natomiast dobrze domywa włosy. Po czasie czytałam o nim różne opinie, często skrajne, jedni go zachwalają inni nie lubią. Oczywiście wszystko zależy od rodzaju włosów, skóry głowy i tego, jak reaguje na dany składnik. U mnie bardzo dobrze działał, dlatego ja polecam go sprawdzić. Zauważyłam też, że wydłuża świeżość moich włosów. Nie kosztuje dużo, a może stanie się waszym ulubieńcem.
Oczyszczający szampon do włosów Bandi Hajszesz Herbaria
Bardzo lubię popularną wśród włosomaniaczek wcierkę Bandi Hajszesz, po której mam mnóstwo nowych baby hair. Kupiłam już niejedno opakowanie i poleciłam wielu osobom, które również były z niego zadowolone. Natomiast o szamponie słyszałam niewiele. Gdy wpadł w moje ręce, zaczęłam testowanie. Okazało się, że moje włosy bardzo dobrze na niego reagują. Szampon mocno się pieni, dobrze domywa włosy, nie trzeba dużej ilości, aby pokryć włosy, a po myciu są pachnące, gładkie, mają większą objętość i są przyjemne w dotyku.
Oczywiście ja zawsze nakładam po myciu maskę lub odżywkę, dlatego dla mnie liczy się przede wszystkim to, aby szampon dobrze mył włosy, oczyszczał skórę głowy, był skuteczny ale nie podrażniał. Takie oczekiwania miałam i do tego szamponu, po który sięgam z przyjemnością. Myślę, że warto go wypróbować - znajdziecie go w charakterystycznym czerwonym opakowaniu dla produktów z tej serii.
Oczyszczający szampon octowy Biovax
Z marką Biovax mam różne relacje - niektóre produkty mi się sprawdzały, inne niekoniecznie. Ten szampon natomiast zaliczam do tej pierwszej grupy. To szampon oczyszczający, z octem jabłkowym, który mocniej oczyszcza włosy - stosuje gdy nie przy każdym myciu, zawsze robię przerwy i używam z czymś na zmianę.
Odświeża włosy, oczyszcza, ma wygodną pompkę, więc łatwo aplikować odpowiednią ilość produktu. Nie podrażnia mojej skóry głowy, więc dla mnie jest w porządku i lubię po niego sięgać.
Szampon do częstego mycia włosów i wrażliwej skóry głowy Node Shampooing Fluid Bioderma
Na koniec szampon, który różni się nieco od pozostałych i trafił do tego zestawienia z nieco innego powodu. Otóż jest to szampon, który stosuje z myślą o skórze głowy. Przeznaczony jest on bowiem do wrażliwej skóry, nie zawiera betainy cocamidopropylowej i SLS. Dostałam go jako gratis do zamówienia w aptece internetowej i cieszę się z tego powodu, gdyż pewnie sama bym go nie odkryła.
Ten szampon nie pieni się tak jak pozostałe, natomiast oczyszcza delikatnie skórę głowy, sięgam po niego, gdy jest ona podrażniona i potrzebuje ukojenia i czegoś, co dodatkowo nie spotęguje tego efektu. Sprawia, że włosy nie przetłuszczają się tak szybko, ja zwykle stosuję go głównie na skalp.
To moje top 5 szamponów na ten moment, które bardzo lubię i które świetnie mi się sprawdzają. Myślę, że warto je wypróbować, może i Wy odnajdziecie wśród nich swoich ulubieńców. Oczywiście co jakiś czas testuję coś nowego i gdy uznam, że jest to godny uwagi produkt, na pewno dam znać na blogu!
Znacie te szampony? Który z nich najbardziej Was zaciekawił? A jaki jest Wasz hit do mycia włosów?
ZOBACZ TAKŻE: