Kultowy puder Laura Mercier - czy warto go kupić?
Puder do twarzy to jeden z tych kosmetyków, które są w mojej kosmetyczce i toaletce zawsze. To niezbędny kosmetyk do wykończenia i utrwalenia całego makijażu, więc nie może go tam zabraknąć. Jest to produkt, po który sięgam regularnie, dlatego tak ważne jest, aby spełniał swoją rolę. Puder Translucent Loose Setting Powder Laura Mercier to już produkt kultowy, z którym i ja postanowiłam się zmierzyć. Niejednokrotnie pojawiał się na moim blogu, ale nadszedł czas na osobny wpis z recenzją tego kosmetyku. Czy warto kupić puder Laura Mercier? Czy się sprawdza i czy polecam? O tym, przeczytacie właśnie w tym poście.
Translucent Loose Setting Powder Laura Mercier - puder do twarzy
Jakiego pudru szukam?
Zacznę od tego, że moja cera jest normalna, bez większych niedoskonałości, choć lubi się przetłuszczać w strefie T. Swego czasu była mocno tłusta i sięgałam wtedy po mocno matujące pudry do twarzy. W tym momencie mogę sobie pozwolić na delikatniejsze wykończenie a i po prostu takie wolę na co dzień. Gdy chcę, aby mój makijaż przetrwał nieskazitelnie wiele godzin, na przykład całonocną imprezę, wtedy sięgam po taki mocny puder, natomiast na co dzień, nie chcę obciążać skóry i wybieram lżejsze pudry, które są jak najbardziej w porządku. Zatem ważne jest dla mnie, aby puder przede wszystkim utrwalał makijaż, aby podkład nie migrował po twarzy, a puder go utrzymywał w ryzach oraz nie zmieniał koloru podkładu. Nie lubię też suchego wykończenia, który podkreśla skórki, więc takich pudrów unikam. A jaki jest zatem słynny już puder z Laura Mercier? Czy spełnia moje oczekiwania?
Sypki puder do twarzy Translucent Laura Mercier - mierzę się z legendą
Puder do twarzy Laura Mercier mieści się w minimalistycznym, eleganckim opakowaniu z sitkiem, które zawiera 29 gramów produktu. Traslucent Loose Setting Powder Laura Mercier jest dostępny na Douglas.pl Jego cena to 230 zł, choć często można kupić go taniej, podczas promocji (wtedy kosztuje ok. 159 zł). Gramatura jest całkiem duża - 29 g to dwa razy tyle, ile mają standardowe pudry do twarzy.
Poza tym, ten puder jest niesamowicie wydajny. Wystarczy wysypać odrobinę na wieczko, nabrać na pędzel, otrzepać nadmiar i nałożyć na twarz. Przy codziennym używaniu puder wystarczy na rok albo i dłużej. Zatem średnio miesięcznie zakładając, że będziemy używać go przez rok i biorąc pod uwagę regularną cenę, to koszt ok.19 zł.
Czy warto kupić puder Laura Mercier Translucent Loose Setting Powder?
Puder Laura Mercier nie jest w kolorze białym, a ma lekko żółty odcień, który idealnie stapia się ze skórą. Nie zmienia też koloru podkładu, a ładnie scala cały makijaż. Ten puder jest drobno zmielony, dzięki czemu po nałożeniu na twarz, mamy wrażenie wygładzonej, wręcz "wyblurowanej" skóry. Daje piękny, naturalny efekt, skóra wygląda zdrowo, nie jest sucha i matowa.
I właśnie, to co należy podkreślić to fakt, iż ten puder nie jest pudrem mocno matującym. Zatem jeśli szukacie takiego pudru, to nie jest to ten produkt. Bowiem jest to puder wykończeniowy, który bardzo ładnie utrwala (kosmetyki nie migrują) i spaja makijaż, dając przy tym efekt gładkiej, jedwabistej i promiennej skóry. Ja używam go na co dzień i nadal po kilku godzinach wygląda bardzo dobrze, nie spływa też z twarzy, kosmetyki się nie warzą, czasami wystarczy delikatnie odcisnąć sebum, jednak nie przedłuży on trwałości makijażu na długi czas. Jeśli chcę mocnego utrwalenia na wiele godzin sięgam po inny produkt, lub nakładam najpierw Laurę, a dopiero potem kluczowe miejsca, gdzie najszybciej się święcę, omiatam pudrem matującym.
Bardzo lubię ten efekt, jaki uzyskuję dzięki temu pudrowi. Stosuję go na co dzień, dobrze zgrywa się z moimi ulubionymi podkładami, nie przesusza mojej skóry i ładnie wygładza skórę, co jest największą zaletą tego pudru. Poza tym, ten kosmetyk trafił do ulubieńców roku, gdzie pojawiły się same perełki, więc faktycznie mocno go polubiłam i sięgałam po niego regularnie.
Zatem odpowiadając na tytułowe pytanie: Czy warto go kupić? Powiem tak: Jeśli szukacie mocno matującego pudru do twarzy to nie jest to tego typu kosmetyk. Natomiast jeśli szukacie pudru wykończeniowego, blurującego, dającego naturalny efekt, to jak najbardziej polecam!
Znacie ten puder? Co o nim sądzicie? A może też macie ochotę go wypróbować?
ZOBACZ TAKŻE:
