Darmowe książki, wypad w góry i #zostańwdomu, czyli Przegląd miesiąca styczeń-marzec
Trzeci miesiąc nowego roku już za nami, zatem wreszcie przychodzę z Przeglądem miesiąca, czyli wpisem, w którym podsumowuję ten czas, opowiadam co się u mnie działo, polecam książki, mówię o filmach, które obejrzałam i opowiadam o innych, ciekawych i inspirujących rzeczach.
CO U MNIE?
Ostatnie trzy miesiące były tak różne od siebie, że aż ciężko uwierzyć. Po Nowym Roku ruszyłam z nowym zapałem do pracy, swoich obowiązków i innych istotnych dla mnie rzeczy. Wróciłam do regularnego czytania - do tego momentu przeczytałam 13 książek (w tym dwie wysłuchałam), co bardzo mnie ucieszyło. Starałam się wrócić do nawyku codziennego czytania i szło mi naprawdę nieźle. Kolejnym nawykiem, jaki wprowadziłam, były regularne treningi. Tak jak pisałam w Podsumowaniu roku i planach na ten rok, chciałam znów wrócić do regularnych ćwiczeń po małej przerwie. Intensywnie trenowałam i efekty były naprawdę widoczne, jednak problemy zdrowotne potem nieco pokrzyżowały mi plany i zaprzestałam treningów. Od Nowego Roku wróciłam do nich i teraz ćwiczę w domu - staram się robić je 5-6 razy w tygodniu i na razie bardzo dobrze mi to wychodzi. Myślę, że każdy jest w stanie wygospodarować godzinę np. wieczorem, którą to poświęcamy np. na tv czy buszowanie w internecie i scrollowanie social mediów. W poście Co robić w domu pisałam Wam i polecałam konkretne kanały na youtube, z których korzystam i z którymi ćwiczę, dlatego jeśli jesteście ciekawi, to odsyłam Was do tamtego wpisu.
ZIMA W GÓRACH
Pod koniec stycznia wybraliśmy się w góry. Zatęskniłam za Zakopanem, w którym tak naprawdę byłam mnóstwo razy, ale ostatnie zimowe wypady organizowaliśmy gdzieś indziej. Spędziliśmy naprawdę miło i aktywnie ten czas - dużo chodziliśmy i cieszyliśmy się śniegiem, którego w tym roku tak naprawdę w ogóle u nas nie było. Poszliśmy na Morskie Oko - było naprawdę pięknie, choć śnieg, duże zaspy i miejscami oblodzona droga nieco utrudniała nam przejście to daliśmy radę. Byliśmy na Gubałówce, a także spacerowaliśmy po Krupówkach, byliśmy też na pysznym jedzonku i cieszyliśmy się czasem spędzonym razem, bez obowiązków i pracy. Odpoczęliśmy, naładowaliśmy akumulatory i wróciliśmy do rzeczywistości (:.
#ZOSTAŃWDOMU
Obecna sytuacja poniekąd zmusiła nas do zmiany trybu życia i tego, abyśmy ten czas spędzali w domu. Oprócz zdalnej pracy, zawsze znajdzie się trochę wolnego czasu, który możemy jakoś fajnie wykorzystać. O moich sposobach na to, co robić w domu i jak ja wykorzystuję ten wolny czas, pisałam w osobnym wpisie, który podlinkowałam Wam poniżej. Oczywiście, najprostsza rzecz, aby dobrze spożytkować ten czas to sprzątanie i porządkowanie swojego otoczenia. Bo kiedy to zrobić, jak nie teraz? Na pewno każdy z nas ma takie miejsce, które wymaga uporządkowania czy wysprzątania go. To dobry czas na przejrzenie zawartości swojej szafy, toaletki, sprawdzenia daty ważności kosmetyków czy zrobienia porządków w biblioteczce. Sama tak naprawdę podjęłam się wyzwania Agnieszki z bloga i instagrama Architekt Porządku, które rozpoczęło się jeszcze w styczniu. Postanowiłam porządkować pomieszczenie po pomieszczeniu zgodnie z jej listami i odhaczać po kolei kolejne czynności. Dzięki temu mam ogarniętą szafę, sypialnię, łazienkę kuchnię, wszystkie szafki, szuflady, dokumenty czy przestrzeń wirtualną. I Wam też to gorąco polecam, jeśli zbieraliście się do gruntownych porządków od dawna, ale zawsze nie było na to czasu czy chęci. Zerknijcie na bloga Agnieszki, gdzie znajdziecie mnóstwo podpowiedzi, listy zadań, porady typu jak wyczyścić pralkę i wiele wiele inspiracji!
Oprócz porządków ten czas poświęcam oczywiście na pracę ale i na naukę. Jak już pisałam w Podsumowaniu roku, rozpoczęłam kolejne studia podyplomowe, więc nauki jest dosyć sporo. Oprócz tego, wykupiłam sobie kilka kursów, które chcę ukończyć, więc też dużo spędzam przy tym czasu, uczę się, doszkalam, robię testy i egzaminy. Naprawdę można ten czas dobrze wykorzystać - oczywiście relaks też jest ważny, ale jeśli nie będziecie mieli już co robić, to zamiast się denerwować i marnować czas, można zacząć działać.
KSIĄŻKI I AUDIOBOOKI ZA DARMO
Na ten czas, kiedy powinniśmy zostać w domu, Empik Go uruchomił świetną ofertę. Po zarejestrowaniu się i otrzymaniu kodu, możemy czytać mnóstwo ebooków i słuchać audiobooków całkowicie za darmo przez 60 dni! To naprawdę rewelacyjna wiadomość, sama wysłuchałam już trzy audiobooki. To taka forma książek, która nie zajmuje nas całkowicie, bo możemy robić w tym czasie także coś innego! Sama słuchając audiobooków, robiłam porządki, sprzątałam, usuwałam niepotrzebne pliki z komputera czy czyściłam skrzynkę mailową. Zatem jak sami widzicie, 2w1 i można połączyć przyjemne z pożytecznym! Jakie pozycje oferuje Empik Go? Mamy ogromny wybór, do przeczytania i posłuchania jest np. Wykorzystuję nie marnuję, Jeszcze się kiedyś spotkamy, Sztuka prostego życia, Siła Nawyku, 365 dni, Pacjentka, Kołysanka z Auschwitz, Obsesja piękna, A ja żem jej powiedziała, Kasztanowy ludzik, mnóstwo kryminałów, poradników, romansów czy powieści obyczajowych. Bardzo bardzo polecam zajrzeć, jeśli jeszcze tego nie robiliście.
DO PRZECZYTANIA
Tak jak pisałam na samym początku tego wpisu, przeczytałam około 13 książek, nie chcę robić tutaj tasiemca i pisać o każdej z nich, dlatego odsyłam Was także na moje konto na instagramie @delisheblog, gdzie na bieżąco pokazuję co czytam. Rok zaczęłam od książki Słuchaj głosu serca Natalii Sońskiej i która tak naprawdę zachęciła mnie do wypadu w góry. Potem przeczytałam jeszcze kilka pozycji ze świętami lub zimą w tle (Uwierz w Mikołaja, Najcenniejszy podarunek, Szczęście z piernika), a także thrillery psychologiczne/kryminały - Piękne zło, Stracony, nieco zabawny poradnik Jak żyć oraz książki (To, co nas łączy, Może tym razem, Żyli długo i szczęśliwie, Lawendowe nuty, erotyk z wątkiem kryminalnym Osaczona, Save me (o tej książce jak i o całej serii pewnie opowiem w kolejnym przeglądzie miesiąca) i było coś jeszcze na Kindle, ale nie dokończyłam, więc książka nie pojawiła się w zestawieniu. Moje opinie i recenzje staram się coraz częściej zamieszczać zarówno na instagramie pod zdjęciami jak i na Instastory, dlatego jeżeli jesteście ciekawi jakiejś książki, to serdecznie Was tam zapraszam.
DO OBEJRZENIA
Ostatni czas poświęcałam zdecydowanie bardziej czytaniu niż oglądaniu. A jeśli już coś oglądałam to był to youtube i liczne kanały o różnej tematyce - dwa z nich polecam w osobnej kategorii poniżej. Filmów zatem obejrzałam mało i tak naprawdę mało też tytułów zapisałam i pamiętam.
Do wszystkich chłopców: PS Wciąż Cię Kocham - druga część Do wszystkich chłopców, których kochałam. Film zupełnie dla innej kategorii wiekowej niż moja, ale obejrzałam dlatego, że widziałam pierwszą część, która swoją drogą bardziej mi się podobała. Myślę, że osobom w wieku nastoletnim bardziej przypadnie do gustu. Lekki film z happy endem, wątek miłosny, dylematy i "ciężkie" wybory.
Mayday - Mężczyzna skrupulatnie ukrywa fakt, iż ma dwie żony. Wszystko udaje mu się ukrywać i wiedzie całkiem dobre życie do czasu, gdy pojawiają się kłopoty niekoniecznie związane z małżeństwem. Pomyłki, nieoczekiwane zdarzenia i zwroty akcji to dopiero początek całego zamieszania. Na tym filmie byłam w kinie - nieco zmusiłam męża żeby ze mną poszedł, bo był sceptycznie nastawiony, a finalnie okazało się, że to on bawił się nieco lepiej ode mnie. Byłam trochę rozczarowana tą komedią. Najbardziej zabawną rolą była rola Staszka i chyba tylko to uratowało ten film i nie spisałam go do końca na straty. Mimo wszystko, dla odprężenia i relaksu, do obejrzenia w wolny wieczór, polecam.
Mayday - Mężczyzna skrupulatnie ukrywa fakt, iż ma dwie żony. Wszystko udaje mu się ukrywać i wiedzie całkiem dobre życie do czasu, gdy pojawiają się kłopoty niekoniecznie związane z małżeństwem. Pomyłki, nieoczekiwane zdarzenia i zwroty akcji to dopiero początek całego zamieszania. Na tym filmie byłam w kinie - nieco zmusiłam męża żeby ze mną poszedł, bo był sceptycznie nastawiony, a finalnie okazało się, że to on bawił się nieco lepiej ode mnie. Byłam trochę rozczarowana tą komedią. Najbardziej zabawną rolą była rola Staszka i chyba tylko to uratowało ten film i nie spisałam go do końca na straty. Mimo wszystko, dla odprężenia i relaksu, do obejrzenia w wolny wieczór, polecam.
Jak poślubić milionera - to taka współczesna wersja Kopciuszka. Alicja, poniekąd zmuszona sytuacją, zapisuje się na kurs jak znaleźć i poślubić milionera. Po drodze napotyka różnych mężczyzn, jednak jej serce mocniej bije do mężczyzny, który jest już zajęty a niekoniecznie ma miliony na koncie. Lekka komedia romantyczna, która całkiem fajnie się zaczęła, jednak bardzo szybko ostudziła mój zapał. Myślę, że cały wątek mógłby być bardziej rozwinięty, dla mnie sama końcówka przebiegła bardzo szybko - było źle, a nagle wszystko jest cukierkowo i kończy się znów happy handem. Oczywiście, to dobrze, ale za mało dla mnie rozwinięcia tej sceny, uczuć bohaterów, sytuacji, w której się znaleźli.
KANAŁ NA YOUTUBE
Ostatnio polecałam Wam kanały, które nadal namiętnie oglądam jak np. AniaVlog czy GlammyFreak, ale odkryłam także inne mniejsze ale naprawdę ciekawe osoby. Oba kanały mają cechę wspólną i coś je łączy. Wspólnym mianownikiem są filmy dotyczące porządków, które pojawiają się na jednym i drugim kanale. Oczywiście znajdziemy tam również inne treści, ale to właśnie przez taką tematykę na nie trafiłam. A jakie to kanały? Pierwszy z nich to Miss Always Perfect - oprócz słynnego już Clean with me, które naprawdę motywuje do porządków, znajdziemy tutaj filmy z Ulubieńcami, projekty denko, vlogi i inne ciekawe, tematyczne filmy. Filmy Magdy są bardzo dopracowane ale również bardzo miłe w odbiorze, mamy wrażenie, że rozmawiamy z dobrą koleżanką. Malutki kanał, który zasługuje na uwagę. Drugim kanałem jest Jawampowiem. I tak jak mówiłam na początku przyciągnęła mnie tutaj tematyka sprzątania i organizacji - pochłonęłam jej filmy dotyczące sprzątania podczas swoich własnych porządków. Również warto zobaczyć.
MUZYKA
Jeżeli chodzi o muzykę to tak naprawdę nie odkryłam nic nowego. Słucham radia po polsku w OpenFm a także przez te miesiące towarzyszyła mi muzyka, do której tańczyłam, ćwicząc zumbę, dlatego wrzucam poniżej kilka ostatnio ulubionych kawałków: Don't Let Me Down The Chainsmokers, Travesuras Nicky Jam, That;s what I like Flo Rida, Never Give Up Sia.
WPISY NA BLOGU
-> Za ciemny podkład - co zrobić? Jak go rozjaśnić? - dzielę się z Wami moimi sposobami na zbyt ciemny podkład - aż 8 trików i rozwiązań!
-> Manicure hybrydowy dla początkujących: Jak zacząć? Co kupić na początek? - wpis dla osób, które chcą rozpocząć przygodę z manicure hybrydowym, odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania
-> 15 sposobów na nudę, czyli co robić w domu - 15 sposobów na to, co robić w domu i jak wykorzystać ten czas wraz z konkretnymi przykładami, poleceniami i linkami do darmowych atrakcji
-> Czytnik Kindle - czy warto kupić? - opinia po prawie 1,5 roku użytkowania czytnika ebooków Kindle, plusy i minusy czytnika
A jak Wam minął ostatni miesiąc? Co ciekawego oglądaliście lub czytaliście? A może skorzystacie z moich poleceń?
ZOBACZ TAKŻE:
