Maseczki w płachcie | Jak zrobić swoją maskę w płachcie? Czym ją nasączyć?

Maseczka w płachcie czym ją nasączyć blog

Azjatycka pielęgnacja w ostatnim czasie stała się bardzo popularna. Wiele osób zaczęło ją stosować i zauważa efekty, jakie taka pielęgnacja przynosi. Hitem okazały się maseczki w płachcie. Do tej pory w Europie raczej nie znane i mało używane. Kiedyś zapytałam Was czy robicie swoje maseczki w płachcie i czym je nasączacie. Okazało się, że korzystacie głównie z takich gotowych, zainteresował Was ten temat, jednak same nie do końca wiedziałyście, jak taką maskę stworzyć. W tym wpisie dowiecie się, jak je wykonać, gdzie kupić potrzebne produkty i czym nasączyć takie maski.

Jak zrobić swoją maskę w płachcie?


CZYM ZASTĄPIĆ GOTOWĄ MASKĘ W PŁACHCIE? JAK ZROBIĆ SWOJĄ MASKĘ W PŁACHCIE?

maseczki w płachcie tonik blogProducenci prześcigają się w nowościach i co chwilę możemy kupić coś innego. Koreanki używają maseczek w płachcie kilka razy w tygodniu. I teraz zastanówmy się, ile to wszystko kosztuje. Cena maseczki w płachcie waha się pomiędzy 10 a 20 zł. Niestety, to dosyć wysoka cena jak na jedno użycie. Niektóre z tych masek mocniej nasączonych możemy użyć dwukrotnie, jednak nadal wydaje się to być wygórowaną ceną jak na codzienne czy 2-3 razy w tygodniu, stosowanie. Oczywiście lubię stać się na chwilę kotem, pandą czy innym zwierzakiem (maseczki z obrazkami są bardzo popularne), jednak myślę, że maksymalnie raz w tygodniu. W poszukiwaniu inspiracji i porad, w jaki sposób zastąpić taką maskę natknęłam się na informację, że Koreanki oprócz gotowych masek, robią je same – nakładając – uwaga – watę, nasączona wcześniej odpowiednią substancją. Szukając dalej, znalazłam informację o skompresowanych maskach, które mają już wycięte otwory na oczy i usta. W tamtym czasie nie mogłam ich znaleźć na polskim rynku, widziałam je przede wszystkim na Ebayu. Po pewnym czasie dowiedziałam się, że w możemy takie dostać w Hebe. Oczywiście od razu je kupiłam – w paczce znalazłam 12 sztuk skompresowanych maseczek, które kosztują nie więcej niż 5-6zł. Wystarczy zerwać z nich folię ochronną i albo od razu namoczyć ją w wodzie czy przygotowanej mieszance, albo na sucho ostrożnie rozłożyć płachtę, a dopiero później nasączyć ją wybranym produktem. A co jeśli nie mamy takich maseczek? Podobny efekt uzyskamy używając ręczników jednorazowych z Rossmanna, w których możemy wyciąć potrzebne otwory, a w ostateczności chusteczek higienicznych. Chodzi tu przede wszystkim o to, aby substancja lepiej się wchłonęła, a taka płachta otula twarz, powstrzymuje substancje aktywne przed ulotnieniem się i pozwala wniknąć w skórę większej ilości składników odżywczych i nawilżających. 

skompresowane maseczki w płachcie blog


CZYM NASĄCZYĆ MASKI W PŁACHCIE?

Maseczki w płachcie nasączone są aktywnymi składnikami – według książki Sekrety urody Koreanek – takimi, jakie można znaleźć w buteleczce esencji. Zatem, jeśli stosujemy azjatycką pielęgnację albo dopiero rozpoczynamy z nią swoją przygodę, warto zaopatrzyć się w esencję. Jest to produkt, który stosujemy po oczyszczeniu twarzy, po nałożeniu toniku a przed nałożeniem kremu. Esencję można kupić w wielu drogeriach internetowych z kosmetykami azjatyckimi (mintishop, ekobieca, asianstore, beautikon).

Możemy zrobić także maseczki tonikowe – czyli nasączamy je tonikiem. Ostatnio moim ulubionym tonikiem, który świetnie się sprawdza w takiej roli i nasączona nim maseczka bardzo fajnie odświeża i pobudza twarz, jest tonik odmładzający EcLab z ekstraktem z jaśminu i kofeiną. Tonik dostępny jest na triny.pl


tonikowe maseczki w płachcie blog

Inne substancje, którymi możemy nasączać maseczki to: woda różana, miód, mleko, żel aloesowy, siemię lniane, aspiryna z jogurtem, a nawet herbata, owoce czy świeże soki. Te składniki nawilżają, odświeżają, rozjaśniają czy łagodzą skórę. Trzeba próbować, kombinować i obserwować swoją skórę, dzięki temu możemy odkryć, co sprawdza się u nas najlepiej i w jaki sposób działa. Moje ulubione maseczki w płachcie to te wykonane przy użyciu zarówno gotowych kosmetyków, typu tonik czy również ze składników, które posiadam w domu, w kuchni.

maseczki w płachcie aloes blog

KILKA TRICKÓW

  • jeśli włożymy maseczkę na kilka minut do lodówki uzyskamy efekt chłodzący 
  • przed nałożeniem maseczki można nałożyć serum wodne, wtedy uzyskamy jeszcze lepsze efekty, ale nie sięgajmy w tym celu po tłuste produkty
  • to oczywiste, ale muszę o tym wspomnieć - maseczki nakładamy na dobrze oczyszczoną i przygotowaną, stonizowaną twarz, nie na warstwę makijażu (!)
Nie powinniśmy także trzymać zbyt długo maseczki na twarzy. Czasem wydaje nam się, że dłuższy czas działa na naszą korzyść, ale nie w każdym przypadku. Co to znaczy? Nie należy doprowadzać do wyschnięcia płachty, ponieważ bawełna wyciąga wilgoć z twarzy – to co najpierw się wchłonie to potem bawełna może wyciągnąć. Optymalny czas to 10-15 minut, jednak trzeba obserwować, jak wygląda nasza płachta i czy za bardzo nie wyschła.

maseczki w płachcie woda różana blog

Mam nadzieję, że wpis okaże się przydatny i skorzystacie z niego i porad w nim zawartych.  Starałam się wszystko skondensować i przedstawić w przystępny sposób. A Wy, lubicie maseczki w płachcie? A może tak jak ja, same je robicie? Jakie są Wasze sposoby i czym je nasączacie? A może coś byście do tego dodali? Podzielcie się w komentarzu aby i inni mogli skorzystać z Waszych pomysłów i porad.


ZOBACZ TAKŻE:

instagram