Najwygodniejsze buty, podkład, który nie brudzi telefonu i piękne włosy, czyli poznaj mnie bliżej
Na moim blogu rzadko pojawiają się wpisy z tagami dotyczącymi mojej osoby czy wpisami typowo o mnie. Blog poświęcony jest przede wszystkim kosmetykom i to na nich najbardziej chcę się skupić, jednak od czasu do czasu chcę także dodawać wpisy nieco luźniejsze, lifestyle'owe. Tym razem odpowiem na pytania, dzięki którym dowiedziecie się czegoś o mnie - pytania są stworzone przez Martynę i są częścią tagu Liebster Award. Jako, że staram się, aby wpisy coś wnosiły i były również w jaki sposób przydatne dla Was, znajdziecie tutaj odpowiedzi na pytania nie tylko o mnie, ale także bardziej kosmetyczne. Miłego czytania!
1. Dlaczego robisz rzeczy, których nie lubisz?
Staram się robić rzeczy, które lubię, jednak wiadomo - czasem są w życiu takie czynności, które po prostu zrobić trzeba. Robię je bo chcę coś osiągnąć, bo są jakimś elementem czegoś większego, co bardzo chcę uzyskać lub robię je, bo zobowiązałam się do czegoś i chcę doprowadzić to do końca.
2. Czy marzenia mają dla Ciebie jakieś znaczenie?
Marzenia mają dla mnie ogromne znaczenie, jednak dla mnie wiążą się z działaniem. Trzymam się zasady, że marzenia są po to żeby je realizować i dążę do tego, aby je spełniać - oczywiście nie wszystko da się zrealizować od razu, ale małymi krokami przybliżamy się do celu. Wiele marzeń już spełniłam i jeszcze wiele przede mną, które mam nadzieję, że nie pozostaną tylko marzeniami, ale uda mi się je urzeczywistnić.
3. Czy jest coś, co robisz gorzej, lepiej lub po prostu inaczej niż inni ludzie?
Na pewno jest wiele rzeczy, które robię gorzej od innych, choćby gra w siatkówkę, której szczerze nie lubię. Czynnością, którą robię inaczej niż inni ludzie jest to, że jestem leworęczna, a nożyczki trzymam w prawej ręce. Nie potrafię ich trzymać w lewej i tak ich używać. Jest to chyba jedyna czynność, którą robię właśnie prawą ręką.
4. Są ludzie, którzy Cię lubią. Jak myślisz, za co?
Tu poprosiłam o pomoc mojego chłopaka. Powiedział tak: bo w życiu to jest tak, albo kogoś lubisz albo nie. I tu się z nim zgadzam - trudno określić za co lubi się daną osobę - często jest tak, że po prostu ta osoba Ci pasuje, że się z nią dogadujesz i lubisz spędzać ją czas. Dodał jeszcze, że jestem przyjacielska, wczuwam się w sytuację innych i nie chcę nikogo skrzywdzić czy urazić (choć przyznam, że to czasem mnie gubi). Od siebie bym dodała, że jestem raczej skromna i ułożona oraz nie lubię nadmiernego przechwalania się. Myślę, że ludzie, którzy faktycznie mnie lubią, właśnie te cechy doceniają.
5. Na co teraz czekasz?
Czekam na wolny dzień, kiedy będę mogła odpocząć i zregenerować siły. Zrobię sobie wtedy dzień tylko dla mnie - z małym wieczornym spa, z dobrym filmem lub książką i pysznym deserem czekoladowym. Po cichu czekam także na święta - uwielbiam ten magiczny czas!
Czekam na wolny dzień, kiedy będę mogła odpocząć i zregenerować siły. Zrobię sobie wtedy dzień tylko dla mnie - z małym wieczornym spa, z dobrym filmem lub książką i pysznym deserem czekoladowym. Po cichu czekam także na święta - uwielbiam ten magiczny czas!
6. Jaki jest najlepszy kosmetyk do pielęgnacji twarzy, jakiego kiedykolwiek używałaś/łeś?
Używałam już wiele kosmetyków do twarzy, były lepsze i gorsze produkty. W pamięci nie mogę doszukać się kosmetyku idealnego, takiego, którego wspominałabym bardzo dobrze, sięgałabym po niego cały czas i który zrewolucjonizowałby moją pielęgnację. Jednak postanowiłam napisać o dwóch kosmetykach, które zasługują na uwagę. Czarne mydło z Nacomi doskonale oczyszcza moją twarz, która aż skrzypi z czystości. Sięgam po ten produkt 1-2 razy w tygodniu, aby pozbyć się wszelkich zanieczyszczeń z mojej twarzy. Drugim kosmetykiem, który bardzo lubię jest olejek różany Magic Rose z Evree. Zazwyczaj stosuję go na noc - mieszam go z kremem i wtedy nakładam na twarz, która następnego dnia jest niesamowicie miękka i nawilżona. Często wykonuję nim także masaż twarzy.
Używałam już wiele kosmetyków do twarzy, były lepsze i gorsze produkty. W pamięci nie mogę doszukać się kosmetyku idealnego, takiego, którego wspominałabym bardzo dobrze, sięgałabym po niego cały czas i który zrewolucjonizowałby moją pielęgnację. Jednak postanowiłam napisać o dwóch kosmetykach, które zasługują na uwagę. Czarne mydło z Nacomi doskonale oczyszcza moją twarz, która aż skrzypi z czystości. Sięgam po ten produkt 1-2 razy w tygodniu, aby pozbyć się wszelkich zanieczyszczeń z mojej twarzy. Drugim kosmetykiem, który bardzo lubię jest olejek różany Magic Rose z Evree. Zazwyczaj stosuję go na noc - mieszam go z kremem i wtedy nakładam na twarz, która następnego dnia jest niesamowicie miękka i nawilżona. Często wykonuję nim także masaż twarzy.
7. Trądzik trzeba, można, czy wręcz nie powinno się przykrywać podkładem i/lub pudrem?
Moje zdanie jest takie - wszystko z umiarem. Jeśli ktoś źle się czuje z tym, jak wygląda i trądzik jest widoczny, to myślę, że można wykonać makijaż, który jest delikatny i pozwala skórze oddychać. Z drugiej strony, nie warto też przesadzać i nakładać przysłowiowej tapety, która ani nie jest estetyczna ani nie działa dobrze na wszelkie zmiany skórne.
8. Czy znasz podkład, który utrzymuje się na twarzy cały dzień i nie brudzi ubrań ani telefonu?
Od dawna szukam podkładu idealnego, to nie lada wyzwanie. Dla mnie najważniejsze jest to, aby podkład ładnie stapiał się z kolorem skóry, nie podkreślał suchych skórek, wyrównywał koloryt, długo się utrzymywał i nie tworzył maski. Ideału nie znalazłam, ale podkładem który utrzymuje się na twarzy cały dzień i nie brudzi ubrań ani telefonu jest Double Wear z Estee Lauder. Jak już zastygnie na twarzy, ciężko jest go ruszyć z miejsca. Jednak dla mnie nie jest to podkład idealny - ma swoje gorsze i lepsze dni. Niestety na mojej twarzy jest widoczny, zdarza się, że podkreśla skórki i czasami się warzy. Mimo wszystko ten podkład wpisuje się w pytanie.
9. Czy znalazłaś/łeś kosmetyk lub zabieg, który faktycznie sprawia, że masz piękne, zregenerowane i zdrowsze włosy?
Odkąd zainteresowałam się tematem włosów i ich pielęgnacją, moje włosy wreszcie wyglądają lepiej. Nie jest jeszcze idealnie, ale powoli staram się do tego dążyć. Poznałam produkty, które służą moim włosom oraz takie, których powinnam unikać. Dużym przełomem było rozpoczęcie przygody z olejowaniem i kremowaniem włosów. Te zabiegi pomagają nawilżyć i ujarzmić moje włosy. Wreszcie wyglądają zdrowiej, nie puszą się i łatwiej je mogę ułożyć. Oczywiście nie zapominam także o regularnym podcinaniu końcówek, co dla mnie ma duże znaczenie. Nie zapuszczam włosów na siłę, jeśli widzę rozdwojone końcówki, idę do fryzjera. Dodatkowo codziennie piję siemię lniane, które również pozytywnie wpływa na moje włosy. A kosmetyki, które stosuję doraźnie, gdy chcę, aby włosy pięknie błyszczały i był wygładzone to produkty z linii profesjonalnej z Lee Stafford. U mnie świetnie się sprawdzają, a dodatkowo szampon przedłuża świeżość włosów.
Odkąd zainteresowałam się tematem włosów i ich pielęgnacją, moje włosy wreszcie wyglądają lepiej. Nie jest jeszcze idealnie, ale powoli staram się do tego dążyć. Poznałam produkty, które służą moim włosom oraz takie, których powinnam unikać. Dużym przełomem było rozpoczęcie przygody z olejowaniem i kremowaniem włosów. Te zabiegi pomagają nawilżyć i ujarzmić moje włosy. Wreszcie wyglądają zdrowiej, nie puszą się i łatwiej je mogę ułożyć. Oczywiście nie zapominam także o regularnym podcinaniu końcówek, co dla mnie ma duże znaczenie. Nie zapuszczam włosów na siłę, jeśli widzę rozdwojone końcówki, idę do fryzjera. Dodatkowo codziennie piję siemię lniane, które również pozytywnie wpływa na moje włosy. A kosmetyki, które stosuję doraźnie, gdy chcę, aby włosy pięknie błyszczały i był wygładzone to produkty z linii profesjonalnej z Lee Stafford. U mnie świetnie się sprawdzają, a dodatkowo szampon przedłuża świeżość włosów.
10. Jakie są najwygodniejsze buty na świecie?
Tutaj niestety Was rozczaruję - nie pokażę dziesięciocentrymetrowych szpilek, w których wygodnie pomykać po mieście czy ładnie zdobionych balerinek. Niestety, moje stopy są bardzo wymagające i delikatne. Prawie każde buty mnie obcierają, nawet wspomniane balerinki. Nie znalazłam także butów, w których mogłabym chodzić cały dzień i nie tylko byłyby wygodne ale także ładne. Dlatego trochę pół żartem, pół serio, pokażę Wam najwygodniejsze buty na świecie, bo przecież kapcie to też buty? :)
Mam nadzieję, że moja interpretacja tego tagu Wam się spodobała i przy okazji dowiedzieliście się czegoś nowego. A jak Wy odpowiedzielibyście na te pytania?