Przegląd miesiąca (lipiec-sierpień)


Ostatni Przegląd miesiąca ukazał się w marcu. Postanowiłam wznowić tę serię na moim blogu. Jest to post poświęcony książkom, filmom, muzyce, ciekawym wydarzeniom, stronom internetowym. Pokazuję również to, co mnie zachwyciło i zainspirowało.


KSIĄŻKA
Tym razem udało mi się przeczytać kilka książek. Dzisiaj wspomnę o czterech z nich. Przede wszystkim "Slow life" Joanny Glogazy, czyli książka o tym, jak uczynić życie prostszym, o tym, aby zwolnić, cieszyć się życiem i zwykłymi momentami. Podobnie jak jej pierwsza książka i ta przypadła mi do gustu, prosto napisana, ciekawe wywiady, godna polecenia. W wakacje lubię poczytać coś lżejszego, czasami nawet literaturę młodzieżową. Do niej mogę zaliczyć "Fangirl" Rainbow Rowell opowiadającą o losach bliźniaczek które tak bardzo się od siebie różnią. Jedna z nich pisze fanfiki, które czyta mnóstwo osób, druga lubi imprezować. Fajna, odprężająca młodzieżowa książka. Przeczytałam także "Promyczek" Kim Holden. Opowiada ona o losach dziewczyny, która mimo wielu problemów i tragedii cieszy się życiem, jest pogodna, stara się wykorzystać każdą chwilę. Wnosi w życie każdej napotkanej osoby wiele radości i miłości. Poruszająca opowieść, która spodobała się wielu osobom. Ja również należę do tego grona, choć nie szarpnęła mnie za serce tak jak myślałam. Spodziewałam się czegoś mocniejszego, jednak mimo to, książka mi się podobała, było wiele fajnych radosnych, śmiesznych jak i smutnych momentów. Myślę, że warto po nią sięgnąć, choćby po to, aby przekonać się, jakie jest zakończenie. Na koniec książka "Mniej złości, więcej miłości" Natalii Sońskiej. Opowiada o losach kobiety, której życie totalnie się zmienia. Jej ukochany mężczyzna wyjeżdża do Afryki, a życie szykuje dla niej kolejną niespodziankę. Poznaje także historię osób, które były związane z jej rodziną i zauważa analogię do swojego życia. Dodatkowo w powieści wpleciony jest wątek kryminalny. To opowieść pełna tajemnic, ale i ciepła rodzinnego. Początkowo nic nie zapowiada się, że będzie to opowieść tak poruszająca i zaskakująca.



FILM
Obejrzałam wiele filmów, jednak nic tak bardzo mnie nie poruszyło i nie zapadło mocno w pamięć. Z polskich filmów pamiętam "Słaba płeć" z Olgą Bołądź. Silna kobieta chce zemścić się na swoim szefie, który zwolnił ją z pracy. Całkiem fajny, jak na polską komedię romantyczną. W tv obejrzałam "The Sweeter Side of Life", lekki film o losach kobiety, która musi zrezygnować z idealnego życia na Manhattanie i wyjechać do New Jersey, gdzie pomaga ojcu w piekarni. Zdecydowanie najbardziej głośnym filmem był "Zanim się pojawiłeś", choć niestety mnie nie urzekł. Książkę czytałam 1,5 roku temu, jeszcze zanim stała się popularna. Bardzo mnie zaskoczyła i ogromnie mi się podobała. Jednak film - być może dlatego, iż znałam już losy bohaterów i zakończenie - dla mnie okazał się dobry, ale nic poza tym.



MUZYKA + APLIKACJA NA TELEFON
Słucham przeróżnych piosenek i głównie odtwarzałam je na OpenFM. Przy okazji polecę Wam także wspomnianą aplikację, gdzie możemy słuchać muzyki według kategorii, np. Bieganie, Dzień dobry, Dobranoc, Popularne, 100% Hits, Praca i wiele innych. Jeśli chodzi o konkretne piosenki, to przede wszystkim Sing me to sleep (Alan Walker), Skin and bones (Ryan Keen), Karmelove (Marcelina ft. Piotr Rogucki) - piosenka, która na początku w ogóle mi się nie podobała, a teraz leci non stop oraz This Girl (Kungs vs Cookin' on 3 Burners).





  

KANAŁ NA YT 
Tym razem pokażę Wam kanał Aleksandry - Aleksowe Love. Jej kanał śledzę chyba od samego początku. To zwariowana, pozytywnie zakręcona dziewczyna, której nawet zwykłe filmiki o kosmetykach mogą poprawić humor. Na kanale znajdziemy filmy z dziedziny beauty, zakupy, filmiki dotyczące biegania czy życia w Danii. Lubię jej poczucie humoru, vlogi także są spontaniczne i mam nadzieję, że bedzie ich jeszcze więcej. Najnowsze filmiki to właśnie vlogi z... Tajlandii! Zachęcam do zajrzenia na jej kanał.



PRZEGLĄD MIESIĄCA NA INSTAGRAM STORIES
Niedawno instagram dodał opcję stories, dzięki temu wrzucam coraz częściej zdjęcia i filmiki z mojego życia. Polubiłam tę funkcję i na snapchat zaglądam już coraz rzadziej, choć wolę go za to, że mamy tam mniejszą grupę czy to odbiorców czy osób, które chcemy podejrzeć. Na instagramie muszę przekopywać się przez mnóstwo stories, żeby dotrzeć do tych osób, których stories najbardziej chcę zobaczyć i to jest trochę denerwujące. Mimo wszystko, działa tutaj wszystko sprawniej, szybciej i nie zacina się tak jak na snapchacie. Nawet jakość zdjęć jest lepsza, co mnie cieszy, bo mój telefon niestety nie ma jakiegoś wybitnie dobrego aparatu, a zawsze to milej obserwatorom oglądać bardziej wyraźne zdjęcia. Postanowiłam, że będę tutaj wrzucać kilka zdjęć właśnie z instagram stories, m.in. dla tych, którzy mnie tam nie śledzą. Oczywiście nie wszystkie, dlatego zachęcam do obserwowania mnie właśnie tam. Moja nazwa to @Optymistyczna25. Zastanawiam się, czy tworzyć osobny wpis z insta stories wraz z krótkim komentarzem, czy zdjęcia dodawać w przeglądzie miesiąca - dajcie znać co sądzicie!




 WPIS MIESIĄCA
W sierpniu na blogu ukazał się wpis, w którym zawarłam porady i tricki, jak przedłużyć trwałość makijażu. Przydadzą się nie tylko latem, ale także, gdy wybierasz się na całonocną imprezę, wesele czy ważne spotkanie i nie chcesz martwić się tym, jak wygląda Twój makijaż i czy nadal jest na twarzy. Oczywiście nie trzeba stosować wszystkiego jednocześnie, wybierz te tricki, które Ci odpowiadają i sprawdź je na własnej skórze.


A jak wyglądał ten miesiąc u Was? Co ciekawego obejrzałyście, przeczytałyście, odkryłyście? A może coś Was zaciekawiło, z tego co pokazałam?


Pozostałe posty z serii: PRZEGLĄD MIESIĄCA możecie zobaczyć TUTAJ.

instagram