Cztery produkty z jednej serii - zestaw do pielęgnacji włosów z Joanny


W połowie stycznia opowiadałam Wam o masce do włosów zniszczonych i suchych z firmy Joanna z serii Argan Oil. Produkt ten bardzo przypadł mi do gustu i naprawdę się z nim polubiłam. Wypróbowałam też inne produkty z tej serii, dlatego dziś zapraszam Was na ich recenzje. Dowiecie się, czy również mi się spodobały.
Przypominam, że moje włosy są średnioporowate w kierunku wysokoporowatych, puszą się i często są suche, zwłaszcza zimą. Naturalnie są lekko falowane w stronę prostych, dawniej były o wiele bardziej falowane, a w dzieciństwie kręcone.


Szampon z olejkiem arganowym - poprawny produkt, dobrze się pieni, robi co ma robić, to znaczy myje i dobrze oczyszcza włosy. Myślę, że szampon ten sprawdzi się używany nie za często, ale wtedy, gdy chcemy mocno oczyścić nasze włosy, czyli np. raz w tygodniu. Po jego zastosowaniu należy użyć dobrą maskę czy odżywkę, bo włosy mogą być szorstkie w dotyku.



Odżywka z ojekiem arganowym - jestem zaskoczona działaniem tego produktu, ponieważ u mnie sprawdza się naprawdę dobrze! Włosy po jej użyciu są niezwykle miękkie i przyjemne w dotyku. Są też proste, także nie muszę już używać prostownicy w tym dniu. Są ujarzmione i nie puszą się. Odżywka jest dosyć rzadka, jednak nie spływa i dobrze się ją aplikuje na włosy. Stosuję większą ilość produktu na około 15-30 minut i wtedy widzę efekty, o których napisałam wyżej. Jak dla mnie, godny uwagi produkt.



Odżywka dwufazowa z olejkiem arganowym - szczerze mówiąc, nie przepadam za tego typu odżywkami, wolę te do spłukiwania. Jednak tą używałam po umyciu włosów, a przed suszeniem, po dokładnym wymieszaniu (w odżywce widoczne są krople oleju) rozpylałam ją na włosy, a następnie rozczesywałam je. Nie zauważyłam, żeby sklejała włosy (choć pewnie gdybym przesadziła i nałożyła jej więcej mogłaby to zrobić). Włosy dobrze się rozczesywało, nie widziałam większych problemów, jednak też nie zauważyłam nabłyszczenia i innych efektów.



Jedwabisty eliksir z olejkiem arganowym - ten produkt używam na końcówki włosów. Eliksir jest bardzo wydajny, wystarczy naprawdę odrobina. Poza tym ten produkt ma aż 30ml! Zawiera olej arganowy a także silikony, które mają chronić przed mrozem i zapobiegać nadmiernemu elektryzowaniu się. Nie należy nakładać zbyt wiele, ponieważ włosy mogą zebrać się w nieestetyczne strąki. Znajduje się w szklanej buteleczce i ma wygodną pompkę, która ułatwia nam aplikację. Zabezpiecza i pomaga ujarzmić puszące się końcówki, ma podobną konsystencję i działanie jak znane nam jedwabie do włosów.



Produkty z tej serii mają ładny zapach, najintensywniej pachnie eliksir, troszkę inaczej niż odżywka czy maska. Podsumowując, dobre, acz nie nadzwyczajne produkty, raczej zwyczajne bez spektakularnych efektów. Według mnie najlepszym produktem jest maska, a zaraz po niej odżywka. Recenzję maski znajdziecie [tutaj]. Myślę, że warto je wypróbować, być może któryś z produktów przypadnie Wam do gustu. Poza tym są niedrogie, ich ceny wahają się od 6 do 12 zł.


 Napiszcie, czy miałyście jakiś kosmetyk z tej serii i co o nich sądzicie. A może polecacie inne produkty marki Joanna?

instagram