Efekt cukrowej posypki - Golden Rose 63

W ulubieńcach stycznia pojawił się lakier z Golden Rose nr 63. Jest to lakier z serii Holiday, jak pisze o nim producent z efektem cukrowej posypki. Dostałam go od Moniki , długo był na mojej wishliście i wreszcie mogłam go odhaczyć :).


Lakier ma bardzo ładny różowy, wręcz cukierkowy kolor. Podoba mi się, jak wygląda na paznokciach. Nie jest to zwykły mat, gdyż ma jeszcze w sobie mieniące się drobinki brokatu. Nie przeszkadzają ni one, dobrze współgrają z całością. W świetle ładnie się błyszczą, w pomieszczeniu są prawie niezauważalne. [Tutaj] jak lakier wygląda w przybliżeniu w słońcu.


Faktura lakieru to tzw. piasek, paznokieć po pomalowaniu jest chropowaty, jednak nie utrudnia to codziennego życia ;). Na początku może troszkę przeszkadzać, jednak po np. umyciu rąk, faktura jakby trochę się ściera, dzięki czemu o nic się nie zaczepia.



Lakier, jak większość lakierów piaskowych wysycha bardzo szybko, więc jest to dobra opcja gdy mamy mało czasu, a chcemy pomalować paznokcie. W przypadku tego lakieru konieczne są dwie warstwy. Na paznokciach utrzymuje się około 4-5 dni, po tym czasie lekko ściera się z końcówek. Co dziwnego zauważyłam, to lakier... się brudzi :). Tak tak, pewnie tylko w przypadku jasnych kolorów to widać, ale kiedyś miałam go na pazurkach, założyłam czarne rękawiczki i lakier wyglądał na przybrudzony niestety. Zmywanie nie należy do najprzyjemniejszych, ale wystarczy dłużej potrzymać wacik nasączony zmywaczem i wtedy damy radę ;).


Mimo wszystko bardzo lubię ten kolor, ładnie się prezentuje i zaskakuje innych nieznających tego typu lakierów. Polecam wszystkim serdecznie i z przyjemnością wypróbowałabym inne wersje kolorystyczne.

instagram