YC: Midsummer's Night
Cześć Kochani! Nadeszła jesień więc świeczki i woski idą w ruch. Uwielbiam otulać się ich zapachem. Ostatnio postanowiłam zapalić w kominku wosk z Yankee Candle: Midsummer's Night.
Jak pisze o nim producent jest to intensywna mieszanka piżma, paczuli, szałwii i mahoniowej wody kolońskiej. To niesamowite połączenie aromatów tworzy zapach, najlepszych męskich perfum.
I faktycznie jest to typowy męski zapach. Dużo o nim słyszałam, dziewczyny się nim zachwycały i namawiały do kupna. Osobiście zapach również mi się podoba, jednak nie aż tak, jak się spodziewałam. Pachnie mi troszkę perfumami dla starszych mężczyzn, ja wolę lżejsze, świeże męskie zapachy.
Na pewno wosk jest nietypowy i warto go wypróbować. Być może przypadnie Wam do gustu, gdyż lubicie takie mocne zapachy.
Miałyście ten wosk? Co sądzicie? Podoba Wam się czy zdecydowanie jesteście na nie? Piszcie! :)
Jak pisze o nim producent jest to intensywna mieszanka piżma, paczuli, szałwii i mahoniowej wody kolońskiej. To niesamowite połączenie aromatów tworzy zapach, najlepszych męskich perfum.
I faktycznie jest to typowy męski zapach. Dużo o nim słyszałam, dziewczyny się nim zachwycały i namawiały do kupna. Osobiście zapach również mi się podoba, jednak nie aż tak, jak się spodziewałam. Pachnie mi troszkę perfumami dla starszych mężczyzn, ja wolę lżejsze, świeże męskie zapachy.
Wosk ma naprawdę intensywny zapach, po kilku minutach palenia czuć go
było nie tylko w moim pokoju na piętrze ale i na dole. Nie mogę go za
długo palić, bo staje się duszący. Dla osób lubiących takie mocne zapachy będzie w sam raz. Wosk kosztuje ok. 6zł, ale można go dostać nawet za 4, ja kupiłam go podczas promocji w jednym z internetowych sklepów.
Na pewno wosk jest nietypowy i warto go wypróbować. Być może przypadnie Wam do gustu, gdyż lubicie takie mocne zapachy.
Miałyście ten wosk? Co sądzicie? Podoba Wam się czy zdecydowanie jesteście na nie? Piszcie! :)
