Oo to już piątek?
Cześć :). Witam Was już po świętach. Jak minęły? Jedliście pyszności? Dostaliście wymarzone prezenty? :) Teraz przed nami już tylko Sylwester i Nowy Rok. Macie jakieś szczególne plany? A może noworoczne postanowienia? Ja przede wszystkim chcę być bardziej zorganizowana i wziąć się wreszcie porządnie za sport - cokolwiek: rower, bieganie, ćwiczenia, byle tylko poprawić swoją kondycję fizyczną. Mam nadzieję, że mi się uda. Dzisiaj już piątek, w ogóle przez te święta straciłam rachubę czasu. A tu tydzień już minął. Dlatego za chwilkę wracam do nauki. Wczoraj zrobiłam notatki, pouczyłam się i dzisiaj także chcę zrobić coś 'pożytecznego'.
A właśnie, oglądałam wczoraj film "Cyber-prześladowca" (Cyberbully).
(źródło obrazka: abcfamily.go.com/movies/cyberbully )
Spodziewałam się czegoś bardziej pouczającego, w końcu miał to być dramat, ale nie narzekam, podobał mi się, dlatego mogę go polecić i Wam. W skrócie to film opowiadający o nastolatce, Taylor, która rejestruje się na pewnym portalu społecznościowym. Są tam wszyscy uczniowie jej szkoły. Wszystko byłoby w porządku, gdyby jej brat nie umieścił pewnych fałszywych informacji o niej samej. Potem wszystko potoczyło się już bardzo szybko. Prześladowanie przez internet doprowadza ją do próby samobójczej. Na domiar tego, okazuje się, że oczerniające ją informacje pisał ktoś, po kim w ogóle by się tego nie spodziewała... To taki mój krótki opis filmu. Może akurat komuś z Was przypadnie do gustu i zechce go obejrzeć.
A na blogu już ponad 10 tysięcy wyświetleń, za co bardzo Wam dziękuję :).
Pozdrawiam serdecznie i do napisania!
A właśnie, oglądałam wczoraj film "Cyber-prześladowca" (Cyberbully).
(źródło obrazka: abcfamily.go.com/movies/cyberbully )
Spodziewałam się czegoś bardziej pouczającego, w końcu miał to być dramat, ale nie narzekam, podobał mi się, dlatego mogę go polecić i Wam. W skrócie to film opowiadający o nastolatce, Taylor, która rejestruje się na pewnym portalu społecznościowym. Są tam wszyscy uczniowie jej szkoły. Wszystko byłoby w porządku, gdyby jej brat nie umieścił pewnych fałszywych informacji o niej samej. Potem wszystko potoczyło się już bardzo szybko. Prześladowanie przez internet doprowadza ją do próby samobójczej. Na domiar tego, okazuje się, że oczerniające ją informacje pisał ktoś, po kim w ogóle by się tego nie spodziewała... To taki mój krótki opis filmu. Może akurat komuś z Was przypadnie do gustu i zechce go obejrzeć.
A na blogu już ponad 10 tysięcy wyświetleń, za co bardzo Wam dziękuję :).
Pozdrawiam serdecznie i do napisania!