Trzy ulubione odżywki do włosów | Balea, Planeta Organica, Garnier

We wrześniu polecałam Wam trzy maski do włosów, które bardzo lubię i do których wracam. Tym razem opowiem o trzech odżywkach, po które sięgam najczęściej i dobrze służą moim włosom. Mam nadzieję, że wśród nich znajdziecie coś dla siebie i będziecie zadowolone z ich działania tak jak ja.

ODŻYWKA OIL REPAIR BALEA DO WŁOSÓW SUCHYCH I ZNISZCZONYCH

Odżywka z olejkiem arganowym, która przeznaczona jest do włosów suchych i zniszczonych. Moje włosy po jej zastosowaniu są bardzo miękkie, odżywione i z pewnością nie przyklapnięte. Jest dosyć rzadka, jednak nie spływa z włosów. Bardzo ładnie pachnie i jest wydajna. To taka odżywka - ekspres, jeśli nie macie za wiele czasu to wystarczy nałożyć ją na 5-10 minut. Możecie ją kupić w drogerii DM (Niemcy, Czechy) lub internetowo. Koszt to ok. 6-7zł/200 ml. To już moje kolejne opakowanie i na pewno kupię ją ponownie. Na blogu pojawiła się pełna recenzja tego produktu.

BALSAM DO WSZYSTKICH TYPÓW WŁOSÓW Z OLEJEM AVOCADO PLANETA ORGANICA

Do tego produktu początkowo nie mogłam się przekonać ze względu na zapach. Nie jest on nieprzyjemny, ale dla mnie był za słodki i dosyć nienaturalny. Jednak przemogłam się i nie żałuję! Dla takich efektów mogę nawet jakoś wytrzymać ten zapach. Włosy są tak miękkie, jak po żadnym dotąd produkcie! W dodatku, ten efekt utrzymuje się nie tylko w dniu mycia. Włosy są nawilżone, błyszczące i gładkie. Słyszałam, że działa także przeciwłupieżowo, łagodzi podrażnienia i pobudza porost włosów - nie stosowałam jeszcze tego produktu na skalp, ale pewnie kiedyś spróbuję. Koszt to ok. 15zł/250ml. Balsam można kupić w wielu drogeriach internetowych z rosyjskimi kosmetykami.

ODŻYWKA WZMACNIAJĄCA GOODBYE DAMAGE GARNIER FRUCTIS

Goodbye damage to drogeryjna odżywka, która bardzo mnie zaskoczyła. Po pierwszych kilku użyciach sprawiała, że moje włosy zaczęły się kręcić! Byłam naprawdę zdziwiona, że wydobyła mocne fale z moich włosów (w dzieciństwie miałam kręcone włosy, a w podstawówce i gimnazjum - falowane). Jednak po pewnym czasie już tego nie robiła, a włosy znów były proste po jej użyciu. Mimo to, nadal ją lubię, ponieważ włosy po jej użyciu są wygładzone, nie plączą się, są miękkie i nie czuję suchości, gdy je dotykam, ale mam wrażenie, że są nawilżone. Odżywka bardzo ładnie pachnie, zapach kojarzy mi się z fryzjerskimi produktami. Można ją kupić w większości drogerii za ok. 8zł/200ml.

To moje trzy ulubione odżywki, dzięki którym włosy wyglądają ładnie, są miękkie, gładkie i nawilżone. Nie są to drogie produkty, są wydajne i naprawdę dobrze się u mnie sprawdzają.

Używałyście tych odżywek? Co o nich sądzicie? Jak sprawdziły się na Waszych włosach? Napiszcie, jakie odżywki są Waszymi ulubionymi.